środa, 31 lipca 2013

Wieczorny głód, zdrowe przekąski

Cześć, cześć!

Kogo czasami nie łapie wieczorny głód? Myślę, że każdy to przeżywa. Mnie osobiście łapie on bardzo często, gdy leże w łóżku i staram się zasnąć, gdy przed snem oglądam telewizje albo coś czytam.Zupełnie nie mogę się wtedy skupić na wykonywanych czynnościach bo ciągle myśle o jedzeniu.
Ja staram się nie jeść 3 godziny przed snem, bo po prostu nie powinno sie wtedy jeść,tempo metabolizmu jest wtedy bardzo niskie, co powoduje tycie i znienawidzoną "oponkę" na brzuchu.To fakt.
Niektorzy starają się nie jeść już od godziny 18, co jest zupełną głupotą. Argumentują to właśnie spadkiem tempa metabolizmu, ale to błędne myślenie. Jeśli idziemy spać o 12 w nocy, jaki sens ma nie jedzenie niczego 6 godzin przed tym?!  To jeden z wielu blędów który popełniają ludzie odchudzający sie.
Wracając do wieczornego podjadania,zamiast sięgać po niezdrowe jedzenie typu.chipsy.Lepiej zjeść coś zdrowego,mało kalorycznego.Przykłady takich przekąsek:

-Gorzka czekolada, tak, nie mylą was oczy, z jedzenia jej, oczywiście w małych ilościach tj.2-3 kostki,płynie wiele korzyści.
  

-Pistacje, najlepiej nie solone, mają mało kalorii, mniej niż  inne orzechy.


-Serek wiejski, osobiście nie przepadam za nim, ale jest bardzo zdrowy, ma w sobie mnóstwo białka.

 -Popcorn, robiony w domu, poprzez uprażenie kukurydzy w garnku.

 Smacznego!

Myślę,że przekąski te powinny się znajdować zawsze w twoim domu, w razie nagłego ataku głodu.

Teraz idę poćwiczyć z Mel B, przy muzyce KISS.
Do napisania ;*

wtorek, 30 lipca 2013

1.

Cześć miśki!
Jak widzicie, nowy blog,założony głownie z nudy. Będę tu pisała o zdrowym trybie życia, ćwiczeniach, jedzeniu itd.
W pierwszym poście,dodam trochę zdjęć które motywują, bo myślę, że motywacja to niezwykle ważna sprawa w zmienianiu siebie.
 +

 Jest 1 w nocy a ja najchętniej zaczęłabym teraz robić pośladki z Mel B!  Dzisiejszy dzień był okej.
W polowe  Skalpela-Ewy, uderzyłam stopa w szafkę (bolała strasznie za każdym razem gdy próbowałam normalnie stanąć), przez co musiałam zrezygnować z kontynuacji ćwiczeń z Chodakowską i  ćwiczeń nóg z Mel B.Mimo tego i tak się dzisiaj wyćwiczyłam w miarę, wiec nie narzekam.Moja stopa boli do teraz ;x
*
Dzisiejsza aktywność:
-Brzuch z Mel B
-Pośladki z Mel B
-Inne ćwiczenia na pośladki
-Pół Skalpela 
-Trochę dodatkowych ćwiczeń na brzuch

Dzisiejszy bilans:
Śniadanie: Jajko sadzone+kanapka z pomidorem+jeden ogórek
Drugie śniadanie: Kawałek ciasta (nie mogłam sie oprzeć) + dwa ogórki kiszone
Obiad: 5 maleńkich (zdrowych) nugetsów z kurczaka
Podwieczorek : Znów kawałek ciasta
Kolacja: 3 kanapki z serem,pomidorem i szczypiorkiem

Motywacje:

 Trzymajcie sie ciepło!